NATALIA BRANDT
INSTALACJE

Oko słyszy/ ucho widzi (gramatyka przestrzeni)

2007

technika mieszana, papier, akryl, drewno

Poziomowanie

2007

Międzynarodowe Warsztaty Artystyczne, Sława Wlkp. 2005;
Galeria Aneks, Poznań 2006
(instalacja wideo, projekcja wideo na ścianie, telewizor z wideo projekcją)

„Trzymając w obu rękach poziomicę usiłuję zachować poziom. Z upływem czasu staję się częścią instrumentu, określając nowe, determinowane własnymi parametrami płaszczyzny odniesienia.                                                                                                          Trzymam mocno poziomicę, starając się, by zanurzony w cieczy pęcherzyk gazu pozostawał najbliżej pozycji zerowej.                                                                                Zachowanie poziomu przestaje być grą, staje się aktem egzystencjalnym”.                 

Natalia Brandt

"="

2007

galerie nord, berlin 2007
(instalacja wideo/ video installation)

Złote środki

2009

olej, złota farba, płótno

Złote środki

W instalacji malarskiej  Złote środki artystka podejmowała problematykę modernistycznych tradycji, możliwości ich reinterpretacji i kontynuacji w sztuce współczesnej. W prosty i zarazem pełen humoru sposób odnosząc antyczną zasadę złotego środka do różnych tradycji obrazowania, od impresjonistycznego do postmodernistycznego.

Cztery strony świata

2008

węgiel, olej, drewno

O tym co lustro zobaczyło po drugiej stronie Alicji
Podróż wielu odległych narodów świata do Guliwera
Wyrzutki Pędrka przygody
W 80 światów dookoła dnia

Reminiscencje

2008-2009 (praca dyplomowa)

papier, ołówek, węgiel, akryl, drewno

Obok świata dającego się przedstawić za pomocą konwencjonalnych metod istnieją wokół nas światy umykające naszym postrzeżeniom, ukryte w nieokreślonym obszarze przed-myślenia. Wyobrażam sobie magmatyczną powierzchnię emanującą przypomnieniami, wspomnieniami, doznaniami. Widoczne są tylko kawałki obrazów, rzeczy, zdarzeń. W miarę skupionego patrzenia granica pomiędzy tym, co ujawnione, a tym, co zapomniane bądź niedostrzegalne gołym okiem, zaciera się.
Tworzy się niematerialny ekran, na którym dokonuje się swoisty transfer pomiędzy tym, co było, co jest i tym, co być może. Powstają nowe związki skojarzeń i wyobrażeń oraz znaczeń i sensów, dla których czas i przestrzeń oraz rządzące nimi obowiązujące zazwyczaj reguły przestają odgrywać jakąkolwiek rolę.
I o tym jest praca pt. „Reminiscencje”, na którą składają się rysunki i iluzje na papierze oraz rysunek i iluzje w przestrzeni.

Natalia Brandt

Rzeczokolory

2009 (praca dyplomowa)

„SZARA ŚCIANA DLA CZERWONEJ DRABINY NA NEBIESKAWO-SZARYM TLE.

ŻÓŁTE KRZESŁO DLA ZIELONEGO STOŁU NA ZIELONKAWO-SZARYM TLE.

SZARE WIADRO DLA BIAŁEJ CIECZY NA SZARAWO-CZARNYM TLE.

FIOLETOWY OBRAZ DLA CZERWONEJ SOFY NA RÓŻOWAWO-BIAŁYM TLE.

NIEBIESKA ŻARÓWKA DLA POMARAŃCZOWEJ LAMPY NA BRĄZOWYM TLE.

BIAŁA DESKA DLA ŻÓŁTEGO HEBLA NA ZIELONKAWO-SZARYM TLE.

ZIELONY GWÓŹDŹ DLA FIOLETOWEGO MŁOTKA NA FIOLETOWAWO-RÓŻOWAWYM TLE.

ZIELONA WODA DLA NIEBIESKIEJ ŁÓDKI NA NIEBIESKAWO-BIAŁYM TLE.

ŻÓŁTY PARASOL DLA RÓŻOWEJ CHMURY NA ZIELONKAWO-SZARYM TLE”.

 

Natalia Brandt

Patrioci wszystkich krajów łączcie się!

2009

Patrioci wszystkich krajów, łączcie się!

W ramach dyplomowego projektu artystka sformułowała  pytanie: „A co by było, gdyby istniała jedna flaga reprezentująca wspólny patriotyzm wszystkich krajów?”. W zainicjowanej wówczas pracy zatytułowanej Patrioci wszystkich krajów, łączcie się! w przewrotny sposób nawiązywała do komunistycznego sloganu. W projekcie rozpisanym na różne media (malarstwo, rysunek, fotografia, wideo) łączyła w jednym obrazie flagi różnych państw i narodów. Na kwadratowym płótnie nakładała warstwy kolejnych przedstawień prostokątnych flag. Za każdym razem ostatnio namalowana flaga łączyła się z fragmentami dwóch poprzednich. Nakładanie kolejnych warstw było dokumentowane w serii fotografii i w zapisie wideo.
W przypadkowych konfiguracjach (jako że kolejność malowania była całkowicie arbitralna) łączyły się ze sobą różne znaki i ich znaczenia. W przygodnych konstelacjach form i kolorów zacierała się symbolika przypisana poszczególnym flagom. Ich  liczba wzrosła do około 100 flag naniesionych na jeden obraz i tyluż towarzyszących mu zdjęć Projekt w oczywisty sposób odsyłał do wspartej na narodowych emblematach polityki tożsamości, wahającej się pomiędzy manifestowaniem narodowej determinacji a retoryką globalizacji, pomiędzy narodowością a transnarodowością, lokalnością a dyslokacją. Utopie ponadnarodowego patriotyzmu artystka rozrysowywała także w serii rysunków, nakładając w kolejnych pracach linie określające granice kolorowych płaszczyzn i form składających się na przedstawienia poszczególnych flag.

Bezmiejsca

2011

moje miejsce          nie moje miejsce            moje nie-miejsce

twoje miejsce        nie twoje miejsce           twoje nie-miejsce

jego/ jej miejsce    nie jego/ jej miejsce     jego/ jej nie-miejsce 

nasze miejsce         nie nasze miejsce         nasze nie-miejsce 

wasze miejsce        nie wasze miejsce        wasze nie-miejsce 

ich miejsce              nie ich miejsce              ich nie-miejsce

                            miejsca                    nie-miejsca

 
 

Układ zamknięty

2011

Układ Zamknięty

Projekt składa się z zestawu pięciu wielkoformatowych fotografii przedstawiających klatki sfotografowane w ZOO i instalacji dźwiękowej. Na czarnobiałych fotografiach puste, okratowane klatki są metaforą wszelkich urządzeń służących do izolacji i segregacji.  Klatki podobnie jak więzienne cele uosabiające architekturę władzy przynależą do politycznych technologii jej sprawowania. Dla społecznych reformatorów ich dyscyplinujący charakter wykracza poza praktyki penalne. W wyobrażeniu klatki podtrzymywana jest asymetria triumfującej wiedzy wobec niewiedzy. Paternalizmu, który na przełomie XIX i XX wieku sankcjonował etnograficzne pokazy dzikich, widowiska z ludzkimi okazami zamkniętymi w klatkach. Na zdjęciach Natalii Brandt nie ma uwięzionych, niewolonych i ujarzmianych zwierząt czy ludzi, tylko puste miejsca odosobnienia jak na rysunkach Piranesiego wystawiających na pokaz samo więzienie z jego ponurą, opresyjną architekturą. W obrazach pustych klatek panoptyczna zasada widoczności zwraca się ku systemom nadzoru.  Dopełnieniem ich wizualizacji jest instalacja dźwiękowa z pięciokanałowym nagraniem pięciu nakładających się, szepczących głosów monotonnie powtarzających „Mów szeptem”. Dźwięk szepczących głosów emitowany był z megafonów, niegdyś nieodzownych atrybutów więziennej czy obozowej inwigilacji, ideologicznej indoktrynacji, edukacyjnej tresury w szkołach, dyscyplinowania w fabrykach.

Desegregacja

2012

Przestrzenne metalowe litery tworzą napis DESEGREGATION. Każda z liter za pomocą siły magnetycznej przyciąga – „segreguje” setki małych, swobodnie rozsypanych liter. Na każdą literę przypada rozsypane słowo „DESEGREGACJA” w języku jednego z krajów, które w swojej historii w różnym stopniu dopuszczały się aktów kolonializmu: angielskim, tureckim, holenderskim, portugalskim, niemieckim, hiszpańskim, rosyjskim, duńskim, francuskim, włoskim, polskim, szwedzkim.

Obrazy kontrolowane

2014

„Projekt zawiera obraz namalowany farbami akrylowymi na płótnie (135×190 cm),
dwa słowa-neony zbudowane z połączenia dwóch antonimów: „goodbad” i „badgood” oraz dwa zapętlone filmy (12’00’’) przedstawiające wieże obserwacyjne z neonowymi słowami: „bad” i „good” w całodobowym oświetleniu”.

Natalia Brandt