Na dwóch przeciwległych ścianach galerii artysta wyświetlił dwa obrazy tego samego okna sfotografowanego w galerii. Jedno z okien było zamknięte, natomiast drugie, szeroko otwarte, ukazywało nie to, co można zobaczyć z okna galerii – fragment bogatej dzielnicy Marais – ale budynek sfotografowany przez artystę w La Courneuve, biednej dzielnicy na północnych przedmieściach Paryża, zamieszkiwanej przez imigrantów z byłych francuskich kolonii w Afryce.