Krzysztof Wodiczko
Autoportret II

24.01-28.03.2009

 

Wystawa obejmująca rekonstrukcje kilku autoportretów Krzysztofa Wodiczki z początku lat 70. przypomina prace mało znane, częściowo tylko zachowane i funkcjonujące w postaci dokumentacji też tylko częściowo publikowanej.

Centralną częścią ekspozycji jest instalacja przedstawiająca dwustronne zdjęcie autora pochylającego się nad swoim lustrzanym odbiciem. Czytelna parafraza sytuacji narcystycznego zapatrzenia w siebie artysty, który nie sięgając wzrokiem poza dylematy twórczego „ja”, nie jest w stanie dojrzeć niczego poza własnym odbiciem. Podobnie ironiczne wobec „wsobności” twórcy są dwa inne autoportrety, których bohater jest „wyłączony” z tego, co dzieje się wokół niego. Dwustronny, podwójny z artystą patrzącym w górę lub w dół oraz narożny, w którym spojrzenie autora nie wykracza poza widzenie samego siebie. We wszystkich autoportretach czytelny jest autoironiczny wymiar tych prac, w których Wodiczko wykorzystując własny wizerunek dystansował się od indywidualistycznych roszczeń. Krytyczny wobec modernistycznych celebracji podmiotu w polskiej sztuce lat 70., do której nie dochodziły „pomruki o nieistotności autora”. 

Dla zrealizowanych w latach 1973-1974 różnych wersji autoportretów, odniesieniem były również weryfikacje usytuowania własnej praktyki artystycznej w ówczesnej rzeczywistości, zwłaszcza złudnej pozycji podmiotu w kontekście polskiej „gry pozorów”. Twórca projekcji publicznych, realizowanych od 1980 roku w różnych miejscach świata, postrzegający rolę artysty w kategoriach odpowiedzialności społecznej, w serii prezentowanych (zrekonstruowanych) autoportretów porzucał – jak pisał Andrzej Turowski – „egoistyczne usytuowanie podmiotu artystycznego w centrum tworzenia”.