Tomasz Partyka: małe rzezie

WARSAW GALERRY WEEKEND 2017

Czerwona, czarna, biała może brunatna albo różowa ale chyba nie żółta?, 2017, technika mieszana na desce, 30×30 

22 wrzesień – 21 październik 2017

O swojej najnowszej serii prac Tomasz Partyka mówi, że to obiekty malarskie, które początkowo zamierzał wieszać  na ścianie. Wszystkie te przestrzenne kompozycje z labiryntami form, wycinkami ze słownika lub encyklopedii i  tłumami małych figurek wyrastają z drewnianych płaszczyzn.

Ich malowane, oklejane lub surowe tła staja się miniaturowymi scenami na których rozgrywane są kolejne epizody „małych rzezi”. Każdy z nich jest ekspresyjną, bardziej wizualną niż narracyjną, inscenizacją  tematu narzucanego przez ponure absurdy aktualnej rzeczywistości.

Echa trudnej do oswojenia rzeczywistości pobrzmiewają w tytułach poszczególnych mise-en-scène: Ucieczka z Europy; Oni; Czy na Wschodzie czy na Zachodzie a najlepiej tam, gdzie jest ciasno; Czerwona, czarna, biała, może brunatna albo różowa ale chyba nie żółta.

Wcześniejsze obrazy-kolaże Partyka opatrywał różnymi komentarzami, odręcznymi dopiskami, teraz w większości prac pojawiają się hasła wycinane ze Słownika Wyrazów Obcych i towarzyszące im definicje z encyklopedii. Hasła i definiowane pojęcia w żaden sposób nie przystają do siebie, ich zestawienia są równie groteskowe, jak bełkotliwy język dydaktyki publicznych dyskursów.

W prezentowanej przed trzema laty serii prac zatytułowanych Wybacz mi ojczyzno, artysta wycinał zminiaturyzowane postaci z reprodukcji dziewiętnastowiecznego malarstwa. Pokazywane obecnie obiekty zaludnia małymi figurkami z plastiku, a właściwie żołnierzykami, które demilitaryzuje, obcinając im miecze, karabiny, bagnety.  Plastikowe figurki są wypalane, deformowane, nadziewane drutami, pozbawiane głów, rąk, masakrowane na wszelkie sposoby, grzęzną w zastygłej farbie,  tłoczą się w ciasnych przestrzeniach, nieruchomieją w gestach niezrozumiałych rytuałów.

Podstępna estetyka toy art w sceneriach „małych rzezi” jest sposobem na ogrywanie nieznośnej rzeczywistości, w której codzienne praktyki życia publicznego przekształcają się  w ociekające farbą jatki.

Tomasz Partyka (1978), studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, dyplom z malarstwa i wideo. Mieszka i pracuje w Warszawie. Jego wystawy indywidualne prezentowano m.in. w: Galerii Le Guern, Warszawa (2005; 2007); Les Complices, Zurich (2006); Kont Gallery, Lublin (2007); Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Gdańsk (2007); Galerie Zero, Berlin (2009); Galerii Entropia, Wrocław (2010); Fundacji Profile, Warszawa (2014); Roberto Polo Gallery, Bruksela (2015)