A-B-C-D-E-F=1-36, 1976, 6’25”, 35 mm
Film był swego rodzaju zaprogramowanym eksperymentem dotyczącym sposobów generowania dźwięku. Artysta posłużył się specjalnie zrobioną planszą podzieloną na 36 pól. Przy współpracy z dźwiękowcem każdemu polu została przypisana określona częstotliwość dźwięku. Zgodnie z wcześniej opracowaną partyturą realizowane były różne warianty sekwencji przejazdów kamery od jednego pola do drugiego. W ramach kolejnych układów dźwięk był wyłącznie efektem mechanicznego zapisu odpowiadającego zaprogramowanym ruchom kamery. Poszczególne przejazdy kamery określały strukturę dźwiękową filmu, sprawiając wrażenie – jak wspominał artysta – jakby to kamera dyktowała i generowała dźwięk. Koncepcja tego filmu przedstawiona była przez Waśkę w 1974 w ramach Żywej Galerii Józefa Robakowskiego.