Józef Robakowski
Sztuka przez dziurkę od durszlaka

Pan Jeleń, autoportret, 1991
     

 

Otwarcie wystawy: piątek, 22.04.2022, godz. 19.00

23.04.22–04.06.2022

wtorek–sobota, 12.00–19.00

Wystawa prezentuje działania artysty, którego wizerunek łączy w sobie eksperymentatora i analityka mediów z anarchizującym neodadaistą, spadkobiercę awangardowych tradycji z entuzjastą kulturowych peryferiów, klasyka neoawangardy z kontestatorem artystycznego establishmentu. Twórczość Józefa Robakowskiego od początku podszyta była ironią i przewrotnym poczuciem humoru.

Prześmiewczy charakter miały już jego wczesne gesty podważające artystyczne tradycje i obowiązujące standardy, jak przybicie gwoździem do deski sfotografowanego durszlaka czy prezentacja „tandetnych kuriozów” sygnowanych przez fikcyjną postać Józefa Korbieli.

Mistrz artystycznych mistyfikacji z lubością zastawiał pułapki na łatwowiernych odbiorców, prezentując np. rzekome rejestracje myśli w serii Fotografii astralnej (1976-2002) opatrzonej komentarzem ośmieszającym pseudonaukowy żargon autorytatywnych konceptualistów.

 Autoportret (uzyskany metodą czoła) z cyklu Fotografia astralna, 1972
 

Wpisując się w tradycję błaznujących artystów, często wyśmiewał artystowskie mity, zwłaszcza modernistyczną celebrację „twórczego indywiduum”. Chętnie ale przede wszystkim z przekorą sam wcielał się w rolę tak wykpiwanego indywiduum, pojawiając się na ekranie z rogami, z wypiętym torsem, podłączony do prądu lub poddający się masochistycznym tresurom. Nie oszczędzając własnego ego, poddawał swój wizerunek bezlitosnej wiwisekcji, zestawiając z przymrużeniem oka własne podobizny w Sztuce przekornej (1955-2021).

Niezrównany manipulator z dystansem podchodził do hipokryzji sztuki i nonsensów zmieniającej się rzeczywistości. W połowie lat 80. ironizował na temat fantazmatów ideologicznych w groteskowo heroicznych gestach fotograficznej serii Sztuka to potęga!. Ćwierć wieku później w wideo Polak mały (2010) parodiując wpajane dzieciom rojenia o polskości, przenosił w rejony absurdu uporczywe podtrzymywanie fantazmatu tożsamości narodowej ufundowanej na mitach o bohaterstwie, honorze i ojczyźnie.

Wystawa Sztuka przez dziurkę od durszlaka ukazuje autoironiczny i kpiarski wymiar praktyki artystycznej Józefa Robakowskiego, przewrotnego szydercy i radykalnego prowokatora.

Sztuka to potęga!, 1985
 

Józef Robakowski — artysta, historyk sztuki, profesor akademicki, twórca filmów, zapisów wideo, cykli fotograficznych, instalacji, obrazów, obiektów, performansów, akcji multimedialnych i projektów konceptualnych.

Ur. w 1939 roku w Poznaniu. Studiował historię sztuki i muzealnictwo na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz na Wydziale Operatorskim w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. W latach 1970–1981 był wykładowcą tej uczelni i kierownikiem Zakładu Fotografii i Reklamy Wizualnej. W 1995 roku ponownie podjął tam pracę i do 2017 roku prowadził Pracownię Działań Multimedialnych. Wykładał również na kulturoznawstwie na Uniwersytecie Łódzkim (1982–1983) i w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi (2001–2006).

Współzałożyciel grup artystycznych podejmujących eksperymentalne działania, m.in.: Oko (1960), STKF Pętla (1960–1966), Zero-61 (1961–1969), Krąg (1965–1967). Współtwórca grupy Warsztat Formy Filmowej (1970–1977) oraz Telewizyjnej Grupy Twórczej Stacja Ł (1991–1992). Od 1978 roku prowadzi (założoną wspólnie z Małgorzatą Potocką) Galerię Wymiany w Łodzi. Inicjator licznych wydarzeń artystycznych, kurator i współkurator kilkudziesięciu wystaw, wydawca, autor tekstów i publikacji. Mieszka i pracuje w Łodzi.